Przejdź do głównej zawartości

TBR na zimę 2020


Nadchodzi zima. A raczej nadeszła już prawie miesiąc temu, ale temperatura i widok za oknem na to w żadnym wypadku nie wskazują. Skoro więc nie było prawdziwej zimy – nie było też prawdziwego TBR w moim wykonaniu. Powoli jednak zbliżają się ferie, a to oznacza dwa tygodnie wolnego, odpoczynek od szkoły i… czas na nadrobienie czytelniczych zaległości. Dlatego więc właśnie dzisiaj chciałabym przedstawić wam mój TBR  na zimę 2020 roku.

Postanowiłam wybrać na zimę pięć pozycji. Wydaje mi się to optymalna liczba: na tyle dużo bym rzeczywiście zmniejszyła ilość książek na mojej liście do przeczytania, ale zarazem wystarczająco mało, bym znalazła też czas na sięgnięcie po inną pozycję jeśli mnie najdzie taka ochota. Dodatkowo, pozycje które znajdziecie w tym zestawieniu leżą już u mnie na półce, lub są łatwo dostępne w bibliotece, dzięki czemu nie będę miała wymówki, że nie mogłam którejś z tych książek znaleźć. Nie przedłużając już dłużej, zaczynajmy!

1.       „Ostatnie Życzenie” – Andrzej Sapkowski 


 Znalezione obrazy dla zapytania ostatnie życzenie wiedźmin


Nikogo raczej nie zdziwiła ta pozycja tutaj. Jestem chyba jedną z nielicznych osób w gronie moich znajomych którzy jeszcze nie obejrzeli serialu netflixa na podstawie tej serii. Dlaczego? Chciałabym w tym wypadku trzymać się zasady najpierw książka, później film (a raczej serial). Dlatego czuję niezwykłą motywację, by jak najszybciej zapoznać się z twórczością Sapkowskiego. Nie wykluczam, że, jeśli tylko pierwszy tom serii mi się spodoba, w tym roku (i w najbliższym czasie) sięgnę również po kolejne tomy.

2.        „Obiecaj mi” – Harlan Coben


 Znalezione obrazy dla zapytania obiecaj mi harlan coben

O tym autorze dużo słyszałam i już od dawna chciałam przeczytać coś jego autorstwa. Jakoś jednak zawsze podczas wizyty w bibliotece znajdowałam coś bardziej interesującego i odkładałam jego książki z powrotem na półkę z myślą „może następnym razem”. Nie będę ukrywać, że najprawdopodobniej ta książka nie pojawiłaby się również i w tym zestawieniu gdyby nie olimpiada czytelnicza(w której w tym roku postanowiłam wziąć udział) i fakt, że nazwisko autora widnieje tam jako top autor tego miesiąca. Jako że bardzo lubię rywalizację (chociaż biorąc pod uwagę wyniki innych uczestników raczej nie mam szans na wygraną), perspektywa bonusowych 200 stron była tak kusząca, że uznałam to za idealny moment na zapoznanie się z tym autorem. Pani w bibliotece sama mi tę książkę wybrała, więc tym bardziej jestem jej ciekawa.


3.        „Ruina i Rewolta” Leigh Bardugo



Znalezione obrazy dla zapytania ruina i rewolta


Jest to trzeci tom trylogii grisza. Ja przygodę z ta autorką zaczęłam od „Szóstki wron” (która pojawiła się w moim czytelniczym podsumowaniu roku 2019 jako jedna z najlepszych książek). Już w tamtym roku sięgnęłam też po tę trylogię, ale przeczytałam tylko dwie pierwsze części. Serii jeszcze nie skończyłam, ale liczę, że w najbliższym czasie mi się to uda. Szczególnie, że bardzo bym Wam chciała o niej opowiedzieć, a bez sensu byłoby pisać tylko o dwóch tomach (szczególnie że z pierwszego już niewiele pamiętam).
  

4.     „Niewyjaśnione okoliczności” Richard Shepherd


 Znalezione obrazy dla zapytania niewyjaśnione okoliczności

Zawsze staram się aby w moich TBR-ach pojawiła się też przynajmniej jedna pozycja, która w jakikolwiek sposób mnie rozwinie. O medycynie sądowej wiem niewiele, a ostatnimi czasy bardzo zainteresowałam się wszystkim co związane z medycyną. Dlatego czemuby nie? Szczególnie że książka już od jakiegoś czasu zalega u mnie na półce.


5.       „Cudowna” Piotr Nesterowicz



 Znalezione obrazy dla zapytania cudowna piotr nesterowicz


Chciałabym również sięgnąć po jakiś gatunek którego jeszcze nie czytałam, a reportaż jest właśnie jednym z nich. Już jakiś czas temu kupiłam tę książkę na promocji, ale jakoś nie miałam motywacji aby się do niej zabrać. Chyba właśnie nadszedł na nią czas, bo mam niemałą ochotę żeby po nią sięgnąć. Historia mnie niesamowicie zainteresowała, dlatego liczę na ciekawą lekturkę.

To już wszystko jeśli chodzi o mój TBR. Starałam się wybrać książki które rzeczywiście planuję przeczytać w najbliższym czasie.

A wy? Macie jakieś określone plany czytelnicze na zimę? Koniecznie dajcie znać w komentarzach!


Komentarze

  1. Żadnej z tych książek nie czytałam. Na Pomorzu ferie się kończą i w poniedziałek syn wraca już do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

„Eve” Anny Carey – niedoceniana perełka czy wielkie rozczarowanie?

Lubię chodzić do księgarni TAK czytam. I nie, nie jest to żadna reklama czy coś w tym rodzaju. Po prostu są tam tanie książki, a czasem można znaleźć niedoceniane perełki. Wiadomo, czasem można się naprawdę zawieźć, ale jak to mówią: „bez ryzyka nie ma zabawy”. Tam właśnie znalazłam książkę „Eve” Anny Carey i, chociaż ,przyznam się szczerze, brałam ją i   odkładałam trzy razy na półkę, ostatecznie zdecydowałam się ją kupić.   Książka opowiada o świecie po epidemii zabójczego wirusa, który zmiótł z powierzchni Ziemi prawie wszystkich jej mieszkańców. Oczywiście, jak to zwykle w młodzieżówkach, świat nie jest już taki jak dawniej. Władze przejęli źli ludzie i wybuchła rewolucja, na Ziemi panują teraz zupełnie nowe zasady. Jak możecie się domyślać, jeśli umarła większość społeczeństwa, musiało być też w tych ofiarach wiele rodziców. Wiele dzieci zostało sierotami. I to nimi musiały przede wszystkim   zająć się władze. Utworzono wiele szkół dla dziewczynek-sier

Silna babka - "Sigrid" autorstwa Johanne Hildebrandt

Po książki i seriale o tematyce wikingów zawsze chętnie sięgam. Szczerze powiedziawszy, nie mam pojęcia z czego to wynika, ale bardzo lubię klimaty skandynawskie od około VIII w. (to wtedy właśnie pojawili się ci okrutni wojownicy zwani wikingami). Oczywiście , gdybym spotkała takiego na żywo, raczej nie byłabym szczęśliwa, ale czytając o nich książki, oglądając filmy i seriale, postacie te zawsze są blisko mojego serduszka.   Po prostu lubię takie czarne charaktery, szczególnie, jeśli pod ich kamienną maską kryje się cos jeszcze.  Jak już pewnie gdzieś wspominałam (a jeśli nie, wspominam teraz) uwielbiam również fantastykę, a szczególnie tą, gdzie akcja dzieje się w dawnych czasach. W coś takiego łatwiej mi po prostu uwierzyć. Wszystkie dawniejsze epoki wydają mi się na tyle nierealne i odległe, że dużo łatwiej jest mi wyobrazić sobie wówczas elementy fantastyczne. Dodatkowo, nadaje to niezwykłego, czasem baśniowego klimatu historii, który również zajmuje specjalne miejsc

Słowem wstępu I Podsumowanie czytelnicze 2019 roku

Coś się kończy, coś się zaczyna… Rok 2019 dobiegł końca. Był to dla mnie okres wielu zmian i nowych doświadczeń. Jednak wraz z zakończeniem tego roku, rozpoczynam całkiem nowa przygodę – zakładam bloga czytelniczego w którym dzielić się będę z wami moimi opiniami o książkach. Zaczynam od czytelniczego podsumowania roku 2019. Dlaczego? Cóż, nie będę ukrywać, w wyborze tematu pierwszego postu niewątpliwie pomogła mi data, w końcu pierwszy tydzień stycznia to wciąż okres podsumowań minionego roku. Dodatkowo jednak, patrząc na zestawienie moim zdaniem najlepszych i najgorszych książek minionego roku będziecie mogli odrobinę poznać mój czytelniczy gust, a myślę, że, szczególnie na początku, jest to bardzo ważne. Tak więc, nie przedłużając, zaczynajmy. Jak wspomniałam na początku, rok   2019 obfitował u mnie w zmiany. Był to jednak też rok ciężkiej pracy , zmiany szkoły, i wielu stresujących sytuacji z tym związanych. W związku z tym nie miałam czasu na czytanie, a liczba prz

"Vicious. Nikczemni" V.E.Shcwab, czyli gra w której nie ma „tych dobrych”

Lubię bohaterów z charakterkiem, czasem wręcz okrutnych. Dlatego od razu po przeczytaniu tytułu wiedziałam że będzie to coś dla mnie, szczególnie,   że osoby z bardzo podobnym gustem czytelniczym do mojego bardzo tę pozycję polecały. Tak więc co do książki miałam spore oczekiwania i… nie jestem do końca pewna czy udało się jej im podołać. Ale od początku, a początek zaczął się od…. wspólnego pokoju w akademiku.   Historie poznajemy (przynajmniej początkowo) z perspektywy dwóch bohaterów: Victora i Eliego. Chłopcy są na ostatnim roku studiów medycznych. Stopniowo przechodzimy przez wszystkie etapy ich znajomości – od wstępnej niechęci, przez przyjaźń po nienawiść. Chociaż stopniowo to raczej złe słowo. Im bardziej zagłębiamy się w historię tym więcej jest perspektyw: Eliota i Victora teraz i kiedyś, oraz innych bohaterów, którzy z czasem pojawiają się w historii. Pojawia się również wątek fantastyczny bo większość poznanych bohaterów to osoby PP (o nadzwyczajnych umiejętno

Niewyjaśnione (a raczej wyjaśnione) okoliczności dr. Richarda Shepherda

Może niektórzy z was czytali mój (jeden z pierwszych) post, w którym przedstawiłam swój TBR na zimę tego roku. Przedstawiłam tam pięć pozycji po które chciałabym sięgnąć w najbliższym czasie. Jedną z nich była właśnie ta książka.   W tym przypadku pozwolę sobie na pominięcie pewnych formalności związanych z opisem książki. A raczej przybliżę wam fabułę, w kilku krótkich zdaniach. Dr Richard Shepherd jest medykiem sądowym. W swoim  dziele najzwyczajniej w świecie opisuje swoje życie. Nie skupia się jedynie  na swojej karierze zawodowej, ale również życiu prywatnym, swoich przemśleeniach, a nawet czasach młodości. Niedawno czytałam również podobną książkę ("Będzie bolało" Adama Kaya), ale to tamta podobała mi się bardziej. Ciężko mi pisać o tej książce znając jej genezę, którą czytelnik poznaje pod koniec. Jestem zdania, że wiele ona wyjaśnia. Ale sięgając po książkę nie znałam okoliczności w jakiej powstała. W sumie to nie wiedziałam o niej praktycznie nic, z wyjątkie